Marcel i Pankratek Marcel i Pankratek
560
BLOG

PRowokacje Manipulatorów (w walonkach)

Marcel i Pankratek Marcel i Pankratek Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Nie, dzisiaj nie biędzie o naszym swojskim, polskojęzycznym, zsowietyzowanym manipulatorze, któremu wydaje się że pojął wszytskie tajemnice wszechświata.

Dziś poświęcę kilka słów, a właściwi podziałam słowem i obrazem, armii manipulatorów. Wiemy co się dzieje ostatni na lini tzw. stosunków polsko-radzieckich. Wiemy, lub nie wiemy. Docierają do nas tzw. sygnały medialne. Czy aby mają one jakąś istoną skalę? Czy to może nasze "rodzime" media nadają im tego wymiaru prowokacji? Myślę że żadnej prowokacji już nie będzie. Bo mina została odpalona kilka dni temu i nie wpadł na nią ani Tusk ani tym bardziej Kaczyński (Prezydent).Bardzo to dobrze.

(gdybym miał obstawiać to ta dyplomatyczna mina była pozostawiana aby urwać nogi prezydentowi)

Jeżeli chodzi o tych pożytecznych idiotów posługujących się jezykiem polskim i szczekających na użytek naszego wschodniego sąsiada, to jak by na gwizdek przycichli ostatnio, czekając na coś co ma się wydarzyć.

Dalej niech przemówią już tylko obrazy i Wikicytaty :

"Kiedy w1973 zZSRR wydalonoSołżenicyna, francuski dziennik "Le Monde" przez kolejne kilka lat w swoich publikacjach konsekwentnie nazywał go "hitlerowcem".

Duży wkład w ujawnienie sowieckiej agentury na Zachodzie miałoArchiwum Mitrochina. Jak wynika z zebranych tam dokumentówKGB, dwóch głównych dziennikarzy "Le Monde" pracowało dla Rosjan, a pod ich wpływem było wielu współpracowników gazety. Sześciu najlepszych francuskich agentów KGB było właśnie dziennikarzami. Dzięki temu Rosjanie mieli wpływ na tak ważne instytucje medialne jak AFP (Agence France Presse) i "L'Expresse". Tworzyli też własne dzienniki, jak "La Tribune des Nations" założona za 3,5 mln franków otrzymanych od KGB przezAndre Ulmanna."

"W1933 roku, podczas nasileniawielkiego głodu na Ukrainie, sympatyzujący z komunistami korespondent "New York Timesa",Walter Duranty, pisał, że "wszelkie opowieści o wielkim głodzie są przesadą lub złośliwą propagandą" (za te reportaże Duranty dostał późniejNagrodę Pulitzera).[3]

W latach 1923-24 powstały pierwsze towarzystwa przyjaciół Rosji Radzieckiej. Wielu spośród ich członków oraz sympatyków to postaci popularne, i w swoich dziedzinach znaczące:Herbert Wells,Henri Barbusse,Rabindranath Tagore,Romain Rolland,Tomasz Mann,Albert Einstein,George Bernard Shaw.[4] Podobne podejście do ZSRR mieliSidney iBeatrice Webb,Harold Laski,Jean-Paul Sartre oraz wielu innychlewicujących zachodnich intelektualistów.[5]

Sartre krytykował m.in.Referat Chruszczowa, argumentując, że każdy, kto informuje o terrorze i istnieniu obozów pracy przymusowej (GUŁag) w ZSRR, "odbiera nadzieję robotnikom z Rambouillet"."

 

Źródła:

WIKIPEDIA

http://www.sovietstory.com/wp-content/uploads/2008/10/nazi-soviet-posters.jpg

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pakt_Ribbentrop-Mo%C5%82otow

Marcel i Pankratek. To dwa końce tego samego kija. Kij ten służy do okładania wszelkiej maści kłamców, manipulatorów oraz łachudrów grasujących po salonach. Marcel ma naturę dystyngowanego lokaja, który z niewzruszona miną wykopuje włóczęgę naruszającego mir domowy. Pankratek to hultaj i wesołek dokazujący wieczorami gdy Hrabia drzemiąc w fotelu wygrzewa się przy kominku.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura